Pep Guardiola, trener Manchesteru City, nie wyklucza, że Rodri wróci na boisko jeszcze przed końcem sezonu Premier League. Hiszpański pomocnik zrobił duży krok w rehabilitacji po kontuzji więzadła krzyżowego przedniego.
Zdobywca Złotej Piłki pauzował przez prawie sześć miesięcy po urazie odniesionym we wrześniowym meczu z Arsenalem (2:2). Jego nieobecność była odczuwalna – Manchester City stracił szansę na triumf w Premier League, tracąc 20 punktów do Liverpoolu, oraz odpadł z Ligi Mistrzów i Pucharu Ligi Angielskiej.
Mimo to The Citizens nadal walczą o awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów i są faworytami do zwycięstwa w Pucharze Anglii. W ćwierćfinale tych rozgrywek zmierzą się z Bournemouth na Vitality Stadium.
Manchester City opublikował niedawno nagranie przedstawiające Rodriego trenującego na boisku. To wzbudziło nadzieję na jego powrót do gry już w maju, choć początkowo zakładano, że opuści cały sezon.
Guardiola podkreślił jednak, że klub nie podejmie pochopnych decyzji dotyczących zdrowia zawodnika.
– Kibice muszą wiedzieć, że nie są jedynymi, którzy czekają na jego powrót. Rodri nie grał od pięciu, sześciu miesięcy, ale wszystko dzieje się krok po kroku. Nie możemy podejmować nierozsądnych decyzji – zaznaczył hiszpański trener.
– Jest w dobrej formie, ale nie jest jeszcze blisko powrotu. Trenuje z piłką, wraca do szatni, czuje się pewniej i jest szczęśliwszy. Jeszcze kilka miesięcy temu nie spodziewałem się, że może wrócić przed końcem sezonu. Może nam pomóc – dodał Guardiola.
Zapytany o możliwość występu Rodriego w finale Pucharu Anglii, jeśli City zagra na Wembley, trener odpowiedział: – Jesteśmy w ćwierćfinale, zobaczymy. Musimy najpierw zasłużyć na finał.
Finał Pucharu Anglii zaplanowano na 17 maja. Jeśli City awansuje, a Rodri będzie gotowy do gry, może pojawić się na boisku przed zakończeniem sezonu. Manchester City zmierzy się również z Bournemouth 18 maja w Premier League, choć mecz ten zostanie przełożony w przypadku awansu do finału.
Alternatywnie Hiszpan mógłby wrócić na spotkanie ostatniej kolejki z Fulham (25 maja), ale jeśli City nie będzie miało już o co walczyć, jego występ może okazać się zbędnym ryzykiem.
Istnieje także możliwość, że klub wstrzyma się z powrotem Rodriego aż do Klubowych Mistrzostw Świata w czerwcu 2025 roku. Manchester City zmierzy się tam m.in. z Wydad AC, Al Ain i Juventusem.
Rodri doznał poważnej kontuzji w swoim trzecim występie w tym sezonie. Już wcześniej zmagał się z problemami zdrowotnymi – opuścił początek rozgrywek z powodu urazu ścięgna udowego odniesionego podczas Euro 2024. Teraz wszyscy czekają, czy uda mu się wrócić na boisko szybciej, niż pierwotnie zakładano.
Źródło: www.mancity.com
