Przyjście Pepa Guardioli do Manchesteru City może zapoczątkować nowy rozdział w historii klubu. Władze klubu z Etihad Stadium marzą o sukcesach z prawdziwego zdarzenia, a celem nadrzędnym jest sukces na arenie europejskiej i triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W Manchesterze nikt nie ma wątpliwości, że zakontraktowanie Pepa Guardioli jest najlepszym możliwym rozwiązaniem, aby rozpocząć dominacje na arenie europejskiej, dlatego hiszpański szkoleniowiec może liczyć na ogromne wsparcie finansowe ze strony zarządu, aby pozyskać niezbędnych piłkarzy do realizacji celów.
Mówi się, że Guardiola ma przygotowaną już wstępną listę transferowych życzeń, którą otwiera dwójka zawodników Barcelony – Leo Messi i Neymar. O ile pozyskanie Argentyńczyka może być trudne z racji jego ogromnego przywiązania do Barcelony, o tyle angaż Neymara przy odpowiedniej ofercie finansowej wchodzi w grę.
Kolejnym celem City może być aktualny podopieczny Guardioli w Bayernie – David Alaba. 23-latek jest niezwykle dojrzałym piłkarzem jak na swój wiek, a jego ogromnym atutem jest uniwersalność, co bardzo ceni sobie Guardiola. Austriak z powodzeniem może grać zarówno w defensywie, jak i w środku pola.
Na dzień dzisiejszy transferową listę życzeń zamyka piłkarz Schalke – Leroy Sane.
19-latek robi ogromne postępy i może być przyszłością City, a co najważniejsze Guardiola wyraził już publiczny podziw jego talentu.
– Sane? Mogę tylko pogratulować Niemcom, że mają tak utalentowanego zawodnika – stwierdził Guardiola jednym z listopadowych wywiadów.
Zrealizowanie transferowych priorytetów Pepa może zwiastować jedne z najdroższych okienek transferowych w historii City, ale zarząd wydaje się być jak najbardziej gotowy na takie działania.
