Do końca rozgrywek w fazie grupowej Ligi Mistrzów zostały jeszcze dwie kolejki. Mimo to w przypadku większości grup jesteśmy w stanie wskazać wyraźnych liderów, którzy mają niemal pewny awans do 1/8 finałów. Kto wywalczył sobie prawo do gry o tytuł najlepszej europejskiej drużyny?
Grupy A i B – kto może być pewnym awansu?
W grupie A niezaprzeczalnym liderem jest Bayern Monachium z 12 punktami na koncie. Dla porównania druga w tabeli FC Kopenhaga ma ich zaledwie 4. Niemiecki klub wygrał wszystkie swoje dotychczasowe mecze, dominując pozostałe drużyny. Należy jednak pamiętać, że do 1/8 finału przechodzi również zespół z miejsca drugiego. Tu sytuacja jest dość niepewna, ponieważ zarówno FC Kopenhaga, jak i Galatasaray Stambuł mają po 4 punkty. Bardzo słabo radzi sobie z kolei Manchester United, który zaliczył 3 porażki i znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli z 3 punktami.
Na podobnie złej pozycji jest Sevilla FC, która w grupie B traci aż 3 punkty do znajdującego się na trzeciej pozycji RC Lens. Dwie pierwsze lokaty zajmują Arsenal Londyn i PSV Eindhoven. Drugi z tych klubów nie może się jednak jeszcze cieszyć pewnym awansem, ponieważ razem z RC Lens mają po 5 punktów. Awans Arsenalu z 9 oczkami jest już pewny.
Grupy C, D i E – kto zagra w fazie pucharowej?
Niezaprzeczalna pozostaje dominacja Realu Madryt w grupie C, do którego drugie w tabeli SSC Napoli traci aż 5 punktów. Pozycja drużyny z Neapolu także jest raczej bezpieczna, ponieważ trzecia SC Braga traci do niego aż 4 oczka. Na ostatniej pozycji znajduje się Union Berlin z zaledwie 1 punktem.
Znacznie bardziej skomplikowana sytuacja panuje w grupie D. Zarówno Inter Mediolan, jak i Real Sociedad mają po 10 punktów. Szansa na rewanż i wyłonienie zwycięzcy grupy nadejdzie w ostatniej kolejce. Obydwie drużyny są pewne awansu, jednak nie wiadomo, z którego miejsca.
W grupie E ostatnie dwie kolejki mogą rozstrzygnąć wszystko. Między pierwszym w tabeli Atletico Madryt a trzecim Feyenoord Rotterdam są zaledwie 2 punkty różnicy (odpowiednio 8 i 6). Na drugi miejscu znajduje się Lazio Rzym z 7 oczkami. Prawda jest taka, że każdy klub z pierwszej trójki może jeszcze liczyć na awans. Na wyjście z grupy na pewno nie ma co liczyć czwarte w tabeli Celtic Glasgow, które zdołało wywalczyć zaledwie 1 punkt.
Grupy F, G i H – kogo zobaczymy w finałach?
Jeśli chodzi o grupę F, fani niemieckiego i francuskiego futbolu mają już swoje typy. Liga Mistrzów może nas jednak jeszcze zaskoczyć, ponieważ o wyjście z grupy mogą teoretycznie powalczyć jeszcze Włosi z AC Milanu. Do pierwszej Borussii Dortmund tracą zaledwie 2 punkty, drugi natomiast jest Paris Saint-Germain.
W grupie G niepodzielnie dominuje Manchester City z kompletem zwycięstw. Pierwsze miejsce wciąż może im jednak odebrać RB Lipsk. Young Boys Berno i Crvena Zvezda Belgrad nie mają już szans na awans – obydwa kluby mają jedynie po 1 punkcie.
Czołówka Grupy H to pojedynek drużyn z dwóch krańców Półwyspu Iberyjskiego. Hiszpańska FC Barcelona i portugalskie FC Porto zaliczyły 3 zwycięstwa i 1 porażkę – obydwa kluby mają na swoim koncie 9 punktów. Nadal jednak nie mogą być pewni awansu, gdyż po piętach depcze im Szachtar Donieck z 6 oczkami.
Źródło: www.manchestercity.pl
