Kelechi Iheanacho i Marcus Rashford to w opinii wielu kibiców i ekspertów dwójka najbardziej obiecujących piłkarzy młodego pokolenia w Premier League. Obaj zawodnicy skutecznie wykorzystali otrzymaną szansę w dorosłej piłce i odegrali ważną rolę w zwycięstwach swoich zespołów (Iheanacho uratował City punkty w spotkaniach z Crystal Palace i Swansea, natomiast Rashford odegrał kluczową rolę w drodze United do finału FA Cup).
Jednak który z nich w tym sezonie jest lepszym snajperem?
Jak pokazują statystyki, górą jest Iheanacho. Nigeryjczyk zdobył 11 goli w ciągu 896 minut spędzonych na boisku (średnia: 1 gol/82 min). 19-latek od debiutu, 29 sierpnia, w pierwszej jedenastce Obywateli znalazł się jedenaście razy (częściej wchodził z ławki rezerwowych).
Dla porównania Rashford do siatki rywali trafiał 7-krotnie, na co potrzebował 1092 minut (średnia: 1 gol/156 min). Od momentu swojego debiutu, 25 lutego, 18-letni Anglik rozpoczął już 14 meczów.
Obu utalentowanych zawodników komplementują trenerzy.
Manuel Pellegrini o Iheanacho: Kelechi odegra istotną rolę w tym klubie w kolejnych latach. On nie jest tylko napastnikiem, który wykorzystuje sytuacje w polu karnym. On wnosi wkład w grę zespołu.
Louis van Gaal o Rashfordzie: Kiedy przyszedłem do Ajaxu, 18-letni Patrick Kluivert prezentował się podobnie jak teraz Marcus Rashford. Mogę podać więcej przykładów, to nic nowego. W Bayernie Monachium był Thomas Muller, w Barcelonie 18-letni Xavi, 17-letni Iniesta i 18-letni Thiago Motta. Nic dziwnego. Wiek nie gra roli. Liczy się jakość.
