Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola uważa, że nie żałuje odejścia Gabriela Jesusa i Oleksandra Zinchenko.
Obaj zawodnicy przenieśli się latem do Arsenalu, gdzie uważani są za zawodników mających ogromny wpływ na świetną grę Kanonierów w obecnym sezonie. Guardiola wyznał jednak, że obaj zawodnicy chcieli opuścić klub, więc decyzja o ich odejściu była łatwa.
– Kiedy chcą odejść, nie mogą zostać – powiedział Guardiola.
– Życzę wszystkiego najlepszego Gabrielowi i Oleksowi. To fantastyczni ludzie i bardzo nam pomogli.
– Dołączył do nas Erling Haaland i Julian Alvarez, więc byłoby to trudne dla Gabriela. To, co stało się z Gabrielem, jest normalne.
– To były dobre transfery dla klubu. Nie jesteśmy w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy, bo nie mamy Zinchenki i Jesusa.
Źródło: www.mancity.com