Pep Guardiola
fot. www.mancity.com

Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola pochwalił Erlinga Haalanda po tym, jak jego czwarty hat-trick w sezonie pomógł Obywatelom pokonać Wolverhampton Wanderers 3:0 w meczu rozgrywanym na Etihad Stadium.

 – Jego liczby są niesamowite. Żyje przez 24 godziny swoją pracą, pasją, miłością.  

– Nie jest zawodnikiem, który zdobędzie piłkę 10 metrów za polem karne. To nie jest jego umiejętność. Musi dostawać piłki tak często, jak to możliwe, od fantastycznych graczy wokół niego.

– Kiedy przegraliśmy mecz o Tarczę Wspólnoty z Liverpoolem, cała debata w tygodniu, dziesięć dni przed z West Hamem, dotyczyła tego, czy Haaland przystosuje się do Premier League.

– Kiedy grał i strzelał, był rozwiązaniem i wszystkim co najważniejsze w drużynie, ale kiedy nie strzelał stał się głównym problemem. Znamy jego jakość. To nie jest zawodnik, z którym możemy zagrać na fałszywej 9. Musimy widzieć od niego pewne ruchy i radzimy sobie z tym całkiem nieźle.

Guardiola wypowiedział się także na temat Phila Fodena, który nie znalazł się w kadrze meczowej.

– W meczu z Manchesterem United, Aaron Wan-Bissaka upadł mu na stopę. Do tej pory odczuwa ból, więc zadecydowaliśmy z lekarzami, że powinien odpocząć. Zobaczymy, czy zagra przeciwko Arsenalowi. Jeśli nie będzie w formie, poczekamy do następnego meczu z Tottenhamem.

Źródło: www.mancity.com