Były zawodnik Manchesteru City, Emile Mpenza jest wstrząśnięty historią z jego udziałem, jaka pojawiła się w najnowszej autobiografii Paula Sturrocka.
Szkocki menedżer miał okazję współpracować z Mpenzą w barwach Plymouth Argyle i według jego opowieści pewnego dnia belgijski zawodnik zażył zbyt dużo viagry i był tak podniecony seksualnie, że nie mógł trenować z pierwszym zespołem.
Mpenza nie przyznaje się do tego typu historii i ma zamiar walczyć o swoje prawa w sądzie.
– Rozpoczęliśmy postępowanie sądowe w tej sprawie. Emile jest głęboko wstrząśnięty wyimaginowaną opowieścią z jego udziałem, która podważa jego autorytet i stawia w niekorzystnym świetle jego osobę.
– Stosowanie viagry nie tylko sugeruje impotencje seksualną ale także daje przesłanki, aby sądzić, że mój klient stosował inne, zabronione środki – powiedział Laurent Denis, adwokat zawodnika.
