Manchester City 12 maja w niedzielę o godzinie 16:00 na Amex Stadium zagra z Brighton&Hove Albion o tytuł mistrza Anglii sezonu 2018/19. Podopieczni Pepa Guardioli mają własne przeznaczenie we własnych rękach, przystępując do niedzielnego pojedynku z jednopunktową przewagą nad drugim Liverpoolem, który w tym samym czasie podejmie na Anfield rewelację tego sezonu, Wolverhampton Wanderers.
Obywatele w niedzielę mogą po raz pierwszy w swojej historii obronić tytuł mistrza Anglii i równocześnie mogą sięgnąć po ten tytuł po raz szósty. W ciągu ostatniej dekady, żadna drużyna Premier League nie zdołała obronić tytułu. Obywatele stoją więc przed niepowtarzalną szansą napisania kolejnego, pięknego rozdziału w swojej historii.
Brighton&Hove Albion
Brighton nie zamierza rozwinąć czerwonego dywanu przed Manchesterem City, gdyż szkoleniowiec Mew, Chris Hughton na swojej konferencji prasowej dał ostrzeżenie Obywatelom, że jego zespół zagra po to żeby wygrać:
-Dla nas jest to mecz w naszym domu. Pomijając nasze wyniki w poprzednich meczach z wielkimi klubami, nasze nastawienie zawsze było takie same – jak możemy wygrać dane spotkanie? Ten mecz ma ogromną wagę, dlatego musimy podejść do tego z szacunkiem. Musimy dać z siebie wszystko, żeby osiągnąć dobry rezultat.
Mewy mają już zapewnione utrzymanie w lidze i już nie walczą o życie, lecz sądząc po wypowiedziach ich trenera, nie zamierzają przejść obojętnie obok tego meczu.
Forma w pięciu ostatnich meczach
05.05 Arsenal vs Brighton (1-1)
27.04 Brighton vs Newcastle (1-1)
23.04 Tottenham vs Brighton (1-0)
20.04 Wolverhampton vs Brighton (0-0)
16.04 Brighton vs Cardiff City (0-2)
Sytuacja kadrowa
Chris Hughton dziś potwierdził, że Davy Propper oraz Jose Izquierdo nie zagrają w niedzielnym pojedynku.
Przewidywany skład: Ryan, Saltor, Duffy, Dunk, Bernardo, March, Bissouma, Stephens, Groß, Jahanbakhsh, Murray
Manchester City
Pep Guardiola na swojej konferencji prasowej wyznał, ze w tym meczu może się zdarzyć absolutnie wszystko:
– Po pierwsze, bycie tutaj na tym etapie to dla nas marzenie, które się spełniło. Nie sądziłem, że tego dokonamy będąc siedem punktów za Liverpoolem. Teraz mamy dwa mecze, dwa finały o dwa tytuły.
Obywatele w tym sezonie mierzyli się z Mewami dwa razy i dwukrotnie zwyciężyli. Pierwszy raz 29.09.2018 (2-0), drugi raz w półfinale FA Cup 6.04 (1-0). Manchester City jest niepokonany w Premier League od 13 meczów.
Forma w pięciu ostatnich meczach
06.05 Manchester City vs Leicester City (1-0)
28.04 Burnley vs Manchester City (0-1)
24.04 Manchester United vs Manchester City (0-2)
20.04 Manchester City vs Tottenham (1-0)
17.04 Manchester City vs Tottenham (4-3)
Sytuacja kadrowa
Jest szansa na występ Kevina De Bruyne, gdyż trenował z drużyną przez ostatnie dwa dni i jutro również weźmie udział w treningu. Natomiast Fernandinho na pewno nie zagra w niedzielnym pojedynku, a jego występ w finale FA Cup stoi pod dużym znakiem zapytania.
Przewidywany skład: Ederson, Walker, Laporte, Kompany, Zinchenko, David Silva, Gündogan, Bernardo, Sterling, Aüero, Jesus
Jeden na jeden
Mewy i Obywatele w swojej historii mierzyli się 21 razy. 12 razy lepsi byli SkyBlues, remisów padło 4, a 5 razy górą było Brighton.
Ciekawostki przed meczem
- Zwycięstwo zagwarantuje Obywatelom szósty tytuł mistrza Anglii. Mogą być również pierwszą drużyną Premier League od sezonu 2008/09, której udało się obronić tytuł.
- Ostatnią drużyną, która w ostatniej kolejce była na pierwszym miejscu w tabeli i nie zdobyła tytułu był Liverpool w sezonie 1988/89.
- Brighton przegrało tylko jeden z ostatnich pięciu domowych meczów z Manchesterem City. Warto podkreślić, że ostatnie zwycięstwo Obywateli na Amex Stadium miało miejsce podczas ich ostatniej wizyty na tym stadionie, czyli w poprzednim sezonie.
- Manchester City wygrał cztery ostatnie mecze z Brighton we wszystkich rozgrywkach.
- Brighton w ostatnich trzech finałowych meczach sezonu zaliczyło trzy porażki. Rok temu przegrali z Liverpoolem (0-4)
- Brighton przegrało najwięcej meczów przeciwko mistrzom Anglii w historii całej angielskiej piłki (2 remisy, 9 porażek)
Początek meczu w niedzielę o godzinie 16:00 na Amex Stadium!
