Nathan Ake stał się ostoją Manchesteru City w ostatnich miesiącach, występując już więcej razy w sezonie 2022/23 niż w którymkolwiek z poprzednich dwóch sezonów spędzonych na Etihad Stadium.
Holender twierdzi, że pełne przystosowanie się do stylu gry preferowanego przez Guardiolę zajęło mu trochę czasu po dołączeniu do klubu latem 2020 roku, ale wierzy, że wskazówki trenera odegrały ogromną rolę w osiągnięciu jego obecnego poziomu.
– Pep Guardiola bardzo mi pomógł – powiedział Ake.
– Są zawodnicy, którzy potrzebują sezonu lub więcej, aby wszystko zagrało. W moim przypadku było tak samo. Pierwszy sezon, w Manchesterze City nie był moim najlepszym sezonem pod względem piłkarskim, a także miałem dużo kontuzji. Moja pewność siebie spadła, nawet o tym nie wiedziałem, ale grałem w inny sposób.
– W drugim sezonie stawałem się coraz lepszy, rozumiejąc trochę więcej o klubie i trenerze. W tym sezonie myślę, że wszystko po prostu zagrało. Po prostu dojrzałem, a trener bardzo mi w tym pomógł.
– Myślę, że jestem naturalnym środkowym obrońcą i tam czuję się najlepiej. Sposób, w jaki teraz gramy, jest w zasadzie mieszanką dwóch pozycji – lewego oraz środkowego obrońcy. Ta pozycja także bardzo mi odpowiada i bardzo mi się to podoba.
Źródło: www.mancity.com
