Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Jeden z najgłośniejszych transferów lata 2019, drugi najdroższy transfer w historii Manchesteru City zaraz po Kevinie De Bruyne, piłkarz nazywamy nowym Busquetsem? Mowa oczywiście o Rodrigo Hernándezie Cascante, zwanym najczęściej po prostu Rodrim. Hiszpański defensywny pomocnik zasilił The Citizens za kwotę 70 mln euro. Klubem, który oddał Hiszpana był Atletico Madryt, choć ciężko tu mówić o dobrowolnej transakcji z obu stron, ponieważ przy zawarciu transferu została aktywowana klauzula. Możemy jedynie gdybać jak wysoko wyceniliby Rodriego włodarze Atletico, gdyby mieli jakiś wpływ na jego odejście.

Historia zmian barw klubowych

Rodri to stosunkowo młody zawodnik, więc naturalnie jego przeszłość nie powinna być zbytnio bogata. W istocie Rodrigo przeżył w kilka lat, to o czym większość piłkarzy marzy przez całą karierę. Po kolei sam początek kariery jest ciekawy, ponieważ Hiszpan swoje pierwsze kroki stawiał w młodzieżówce Atletico, mimo to nie zagrzał tam miejsca na długo. Następnym przystankiem był Villarreal, gdzie zaczynał od samego dołu. Po 3 latach pięcia się stopniowo w hierarchi klubu, od młodzieżówki po zespoły ?B?, Rodri w końcu doczekał się debiutu w pierwszej drużynie. Pierwszy sezon nie był przebojowy, ponieważ Hiszpan otrzymał zaledwie 800 minut na boiskach La Liga. Sezon 17/18 należał już do Rodriego, możemy śmiało mówić o eksplozji talentu, która została nagrodzona 32 występami w La Lidze.

W Villarrealu szybko okazało się, że możliwości drużyny znacznie ograniczają Rodriego. Gdy pojawiła się oferta gry w Atletico pod wodzą słynnego Diego Simeone, Hiszpan nie miał wątpliwości co uczynić. Argentyński menadżer nie zawiódł się na nim. 34 występy w La Liga robią wrażenie, zwłaszcza gdy twoimi partnerami, a zarazem rywalami są Koke, Saul, Thomas. W barwach Atletico zdobył też swoje pierwsze trofeum w profesjonalnej piłce, mimo iż był to tylko Superpuchar Europy to być może mały przedsmak jego przyszłości w Manchesterze.

Decyzja o opuszczeniu Atletico nie mogła być łatwa i oczywista. Madrycki klub to wciąż bardzo silny zespół, który w ostatnich latach mógł nawet sięgnąć po puchar Ligii Mistrzów. Zmiana ligi, kraju, rozstanie ze znajomymi i rodziną to również opuszczenie pewnej strefy komfortu. Co ciekawe, Rodri musiał również uwzględnić swoją karierę studenta, ponieważ zarobki liczone w milionach nie odwiodły go od chęci ukończenia biznesowych studiów.

Pierwsze wrażenia po przybyciu do Manchesteru

W swoim pierwszym oficjalnym wywiadzie w barwach City, Rodri mówił praktycznie o jednym, o perspektywie pracy z Guardiolą i taktyce. Właśnie te rzeczy jak sam zainteresowany przyznał, skłoniły go do transferu. Warto wspomnieć, że Rodrigo ma ułatwioną aklimatyzację, nie tylko z powodu obecności Hiszpanów i obywateli krajów związanych z iberyjską kulturą, ale też z powodu dobrej znajomości języka angielskiego.

Nowy Busquets?

Porównania Rodriego do Busquetsa są jak najbardziej zasadne. Rzecz jasna nie chodzi tu tylko o narodowość, pozycję i wzrost w okolicach 190 centymetrów. Mówi się, że oglądając mecze Hiszpanii, jeśli nie będziemy uważni, to możemy przez długi czas nie zauważyć, że Rodri zmienił Busquetsa. Tak bardzo podobny styl gry mają obaj zawodnicy. Rodrigo już w tej chwili jest jednym z najlepszych na swojej pozycji, a przecież jeszcze wiele lat gry przed nim.

Rodri w ofensywie

Hiszpan to gracz o niesamowitej skuteczności i inteligencji boiskowej. Ma niesamowitą zdolność do prowadzenia piłki i dostarczania jej do partnerów. Świetnie rozumie sytuację na boisku, wie, kiedy potrzebna jest długa piłka, zagranie na skrzydło, wycofanie piłki do obrony, ten piłkarz po prostu czuje grę. Zdecydowanie Rodri nie jest piłkarzem, który podbija sobie statystyk,i podając każdą piłkę do tyłu. Gdy pojawia się szansa, pomocnik nie waha się i posyła ryzykowne podanie, które najczęściej jest celne.

Rodri w defensywie

Jak powszechnie wiadomo, Diego Simeone preferuje raczej defensywną taktykę. Stąd nie oglądając nawet żadnego spotkania Atletico, można się domyślić, że ich najbardziej cofnięty pomocnik musi być utalentowany pod względem defensywnym. W istocie Hiszpanowi nie można nic zarzucić, nie ma w tej dziedzinie słabego punktu. Potrafi wyjść agresywnie na przeciwnika, czytać grę i przechwytywać piłki, nie ma problemów z kryciem, jego wzrost czyni go groźnym w powietrzu. Tak naprawdę można by mieć zastrzeżenia wyłącznie do jego szybkości, która nie jest specjalnie wysoka, jednak ta pozycja mu to wybacza i rzadko kiedy ta wada może być uwypuklona.

Rodri vs. Fernandinho

Mała garść statystyk:

  • Celność podań Rodri 92,5% – 89,7% Fernandinho
  • Ilość długich piłek na mecz Rodri 4,41 – 4,44 Fernandinho
  • Ilość dryblingów na mecz Rodri 1,47 – 1,42 Fernandinho
  • Skuteczność dryblingów Rodri 84,3% – 71,8% Fernandinho
  • Wygrane pojedynki w defensywie na mecz Rodri 21,7 – 19,9 Fernandinho
  • Przechwyty na mecz Rodri 5,48 – 4,98 Fernandinho
  • Piłki odzyskane na połowie rywala na mecz Rodri 11,69 – 10,19 Fernandinho

Podsumowanie

Na ten moment wydaje się, że City dokonało niemożliwego i zastąpiło Fernandinho. Kibice powinni raczej zastanawiać się, czy potencjał Rodriego nie sięga jeszcze wyżej, niż to, co pokazał Fenrnandinho. Rzecz jasna, praca, jaką wykonał Brazylijczyk, jest nieoceniona i nawet dorównanie jego umiejętnościom jest nie lada sztuką.

 

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments