W dniach 3-4 października w Amsterdamie miał miejsce dwudniowy kongres Aspire4Sports nt. rozwoju i wymiany metodyki treningowej, w którym udział wzięli m.in. dwaj byli podopieczni trenera Manchesteru City, Pepa Guardioli: Xavi Hernandez i Carles Puyol.
Podczas dyskusji na wiele tematów, Xavi postanowił wspomnieć o człowieku, który odegrał kluczową rolę w złotej erze FC Barcelony, nie kryjąc przy tym swojego podziwu.
– Pep sprawił, że wszyscy staliśmy się lepszymi graczami. Potrafił przekazać naprawdę bardzo dużo. Na 10 lat przed jego objęciem sterów w Barcelonie nikt nie odcisnął piętna na światowym futbolu bardziej niż on. Jeśli istnieje ktoś, kto może wpłynąć na dynamikę piłki angielskiej, to tą osobą zdecydowanie jest Guardiola.
– Jest perfekcjonistą, ma obsesję na punkcie piłki nożnej, będąc przy tym bardzo wpływowym. W Manchesterze doceniając go jednocześnie dużo się od niego uczą. Już teraz można w ich grze dostrzec jego styl.
Swoje zdanie na temat Pepa przedstawił także Puyol.
– Jest ogromnym perfekcjonistą, przy czym bardzo wymagającym człowiekiem, zawsze chce się uczyć i dlatego zrewolucjonizował nowoczesny futbol.
Gdy przewodnik dyskusji zapytał Puyola, czy widziałby Guardiolę w przyszłości jako selekcjonera narodowej reprezentacji Hiszpanii, z uśmiechem na ustach odpowiedział: – To skomplikowane? Jednakże w profesjonalnej piłce nożnej wszystko zmienia się bardzo szybko, więc nigdy nic nie wiadomo. Dlaczego nie?