Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola poinformował, że dopiero po wtorkowym popołudniowym treningu będzie wiedział, czy Erling Haaland będzie mógł zagrać w środę przeciwko Arsenalowi.
Norweski napastnik został kopnięty w meczu z Aston Villą i opuścił murawę w przerwie. Guardiola wyjaśnił na swojej pomeczowej konferencji prasowej, że postanowił nie ryzykować poważniejszego urazu piłkarza, gdy City prowadziło 3:0.
Obawy zostały nieco rozwiane, gdy Haaland dołączył do zespołu podczas poniedziałkowej regeneracji, ale zostanie ponownie oceniony we wtorek po południu.
– Trenujemy dziś po południu. W tej chwili nie wiem czy zagra. Wczoraj chodziło o powrót do zdrowia po meczu z Aston Villą. To wszystko.
Źródło: www.mancity.com