W sobotni wieczór Manchester City zmierzy się z Wolverhampton Wanderers w kolejnym meczu angielskiej Premier League.
Wyjściowy skład Manchesteru City: Ederson, Walker (C), Akanji, Ake, Gvardiol, Rodrigo, Kovacic, De Bruyne, Foden, Bernardo, Haaland
Rezerwa: Ortega Moreno, Dias, Stones, Grealish, Doku, Alvarez, Gomez, Nunes, Lewis
AKTUALIZACJA
Fantastyczny występ Erlinga Haalanda, który strzelił cztery gole, pomógł Manchesterowi City zwyciężyć 5:1 z Wolverhampton Wanderers na Etihad Stadium i przybliżyć drużynę Obywateli o jeden punkt do prowadzącego w Premier League Arsenalu.
Norweg wykorzystał dwa rzuty karne i strzelił bramkę głową, co pozwoliło mu na zdobycie dziewiątego hat-tricka w Manchesterze City przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę.
Następnie Haaland dołożył czwarte trafienie osiem minut po wznowieniu gry, aby przywrócić Manchesterowi City trzybramkową przewagę zaledwie chwilę po strzeleniu gola przez napastnika Wilków, Hwanga Hee-chana.
W końcowej fazie meczu, rezerwowy Julian Alvarez, który wystąpił po raz setny w barwach Manchesteru City, ustalił wynik spotkania na 5:1.
Manchester City – Wolverhampton Wanderers 5:1 (3:0)
1:0 Haaland 12′
2:0 Haaland 35′
3:0 Haaland 45+3′
3:1 Hee-Chan 53′
4:1 Haaland 54′
5:1 Alvarez 85′
Manchester City: Ederson, Walker (C), Akanji, Ake (Stones 69), Gvardiol, Rodrigo, Kovacic, De Bruyne (Nunes 80), Foden (Grealish 80), Bernardo (Doku 80), Haaland (Alvarez 82)
Rezerwa: Ortega Moreno, Dias, Gomez, Lewis
Wolverhampton Wanderers: Sa, Semedo, Toti, Kilman (C), H. Bueno (S. Bueno 70), Traore, Gomes, Lemina (Bellegarde 45), Ait-Nouri, Cunha (Sarabia 76), Hwang
Rezerwa: Bentley, Doherty, Gonzalez, Okoduwa, Chirewa, Fraser
Źródło: www.manchestercity.pl
Wysokie i pewne zwycięstwo, cieszą bramki Haalanda, jeśli będzie tak samo skuteczny w pozostałych meczach o mistrzostwo jestem spokojny
Obawiam się tego meczu z Totkami. Niby przegrali z Arsenalem i Chelsea, ale jakoś tak odczuwam pewny niepokój. Mam nadzieję, że United i Everton coś tam urwą Kanonierom. Co do meczu z Wolves- dawno chyba nie wygraliśmy z nimi tak pewnie. Oby Haaland jeszcze postrzelał w tych czterech meczach.
Tottenham nam wyjątkowo nie leży, ale trzeba wykorzystać, że są ostatnio w gorszej dyspozycji i pokazać mistrzowski charakter, jeśli wygramy wszystko do końca sezonu, to po prostu zasłużymy na tytuł
Jak dla mnie zasłużyliśmy i tak. „Jesteśmy” jedyną drużyną w Anglii, która zawsze idzie na otwarty football. Od iluś lat nie ma u nas murowania bramki. Jedyne błędy z naszej drużyny to transfery wychodzące. Gundogan, Sterling, Mahrez, Eric Garcia czy Palmer. Jakbyśmy mieli dalej tych zawodników to gralibyśmy co sezon o potrójną. Prawda jest, że czas Guardioli u nas rozpuścił nas pod względem trofeów, ale zawsze chce się więcej. Swoją drogą Girona (City Football Group) rozbiła dziś/wczoraj Barcelonę, zaciesz jest.
Tydzień przerwy zrobił swoje, wyglądaliśmy bardzo świeżo. Praktycznie cała kadra do dyspozycji i jesteśmy na dobrym kierunku do zwycięstwa. Halaand w formie to coś czego nam brakowało w porównaniu z zeszłym sezonem.