Niewykluczone, że Yaya Toure już niebawem doczeka się swojej szansy w Manchesterze City za kadencji trenera Pepa Guardioli.
Iworyjczyk nie znalazł się w kadrze Obywateli na spotkania tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, co wywołało oburzenie jego agenta Dimitriego Seluka, który publicznie skrytykował trenera City.
W odpowiedzi hiszpański szkoleniowiec zapowiedział, że Toure nie pojawi się w składzie jego zespołu, dopóki Seluk nie przeprosi za słowa, jakie wypowiedział w mediach.
Według najnowszych raportów z Wysp Brytyjskich, po kilku tygodniach sporu, Seluk planuje pojednanie z Guardiolą.
– Rozmawiałem z Yayą i poprosił mnie, abym pogodził się z Pepem – oświadczył Seluk.
– Zgodziłem się z nim, ponieważ nie jest to dobra sytuacja, że Yaya i Manchester City pozostają w konflikcie.
– Niektórzy fani City także kontaktowali się z Yayą i prosili go o znalezienie jakiegoś rozwiązania. Kilku zawodników Manchesteru City kontaktowało się też ze mną, aby powiedzieć to samo.
– Nie jestem człowiekiem nierozsądnym. Nie łudzę się, że Pep kiedykolwiek mnie pokocha, ale najważniejsze jest to, że staramy się zapomnieć o tym, co działo się w przeszłości i zacząć od nowa.
– To szczery gest. Mam nadzieję, że Pep zaakceptuje to i zaczniemy od nowa.
– Mam nadzieje, że Pep wprowadzi Yayę ponownie do drużyny. Nawet jeśli tak się nie stanie, mogę zapewnić, że nie będę mówić o nim więcej w mediach.