Do zakończenia sezonu w Premier League pozostała jedna kolejka. W międzyczasie poznaliśmy drużyny, które zmuszone są opuścić najwyższą klasę rozgrywkową w ojczyźnie futbolu i przyszłym sezonie zmagać będą się na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Poznaliśmy również drużyny, które zapewniły sobie udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Do rozwiązania pozostały dwie zagadki: kto zakończy rozgrywki na pierwszym miejscu i kto zdobędzie Puchar Anglii?
Walka o miano najlepszego zespołu w Premier League w sezonie 2018/19 rozstrzygnie się pomiędzy Manchesterem City a Liverpoolem, kto wzniesie w górę Puchar Anglii, dowiemy 18 maja po meczu City z Watford.
Na Obywateli czekają dwa najważniejsze mecze w sezonie. W razie wygrania obu, klub z Etihad Stadium zapisze się złotymi zgłoskami w historii Premier League. SkyBlues stoją przed ogromną szansą, by dokonać tego, czego jeszcze nikomu nie udało się dokonać ? zdobycie Triple Crown!
Potrójna korona (Puchar Ligi, Mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii) to nie tylko splendor, lecz także wielkie pieniądze. W nagrodę za wygranie wszystkich trzech najważniejszych rozgrywek ligowych piłkarze Manchesteru City dostaną to podziału 17,6 mln euro. Pula nagród wynosi w sumie 23,5 mln, jednak na stuprocentową nagrodę liczyć mogą tylko piłkarze, którzy w przeciągu sezonu co najmniej 60% spędzili na boisku. Pozostali będą musieli się zadowolić połową obiecanej premii.
The Telegraph zobrazował to na przykładzie Kevina De Bruyne. W idealnym przypadku Belg za wygranie wszystkich trzech tytułów powinien otrzymać 1 mln 300 tys. euro, ze względu jednak na częste absencje spowodowane kontuzjami należą się mu ?jedynie? 659.000 euro.