Manchester City remisuje po pierwszych 45 minutach meczu w Glasgow z Celtickiem 1:1.
Spotkanie w Szkocji od samego początku jest niezwykle interesujące.
Już w 3 minucie skazywani na porażce gospodarze objęli prowadzenie, kiedy do braki strzeżonej przez Claudio Bravo trafił Moussa Dembele.
Stracona bramka sprawiła, że Manchester City dość nieoczekiwanie musiał gonić wynik spotkania. Akcje ofensywne podopiecznych Pepa Guardioli przyniosły zamierzony skutek i w 12 minucie do wyrównania doprowadził znajdujący się akurat w polu karnym gospodarzy Fernandinho.
Kiedy wydawało się, że Manchester City opanował sytuację, do własnej bramki trafił Raheem Sterling.
Samobójcze trafienie bardzo mocno zmobilizowało Anglika i jeszcze przed przerwą strzelił gola na wagę remisu do przerwy.