Yaya Toure i Samir Nasri wydają się być zawodnikami, których sytuacja w Manchesterze City wydaje się być najbardziej zagrożona.
Przyjście do klubu z Etihad Stadium nowego szkoleniowca, Pepa Guardioli jest jednoznaczne z rewolucją kadrową, a obaj zawodnicy wydają się być zbędni Hiszpanowi.
Guardiola słynie ze swojego zamiłowania do gry linii pomocy, którą uważa za najistotniejszą formację na boisku. Hiszpan lubi także otaczać się zawodnikami, których darzy ogromną sympatią, dlatego sięgnął już po pomocnika Borussii Dortmund, Ilkaya Gündogana.
Należy spodziewać się, że transfer Niemca nie będzie jednym transferem w drugiej linii, dlatego konieczne będzie przewietrzenie kadry.
Na dzień dzisiejszy pewna wydaje się być sytuacja Fernando i Fernandinho, dlatego Toure i Nasri typowani są do odejścia.