Przyszłość pomocnika Manchesteru City, Yaya Toure w klubie z Etihad Stadium w dalszym ciągu stoi pod znakiem zapytania.
O odejściu doświadczonego pomocnika mówi się już od dłuższego czasu, a pogłoski o jego rozstaniu z klubem dodatkowo nasiliły się, kiedy świat obiegła informacja o tym, że od nowego sezonu zespół obejmie Pep Guardiola, z którym Iworyjczyk nie ma zbyt dobrych relacji.
Swego czasu w mediach mówiło się o odejściu Toure do Interu Mediolan, bądź do jednego z chińskich klubów. Okazuje się jednak, że były zawodnik Barcelony z chęcią kontynuowałby karierę w Premier League, jeśli Manchester City zdecydowałby się na jego sprzedaż.
32-letni Toure jest w tym momencie jednym z najlepiej zarabiających zawodników w Premier League z zarobkami na poziomie 200 tysięcy funtów tygodniowo.