Obrońca Liverpoolu, Kolo Toure w niedzielnym finale Capital One Cup będzie miał możliwość zmierzenia się ze swoim byłym klubem – Manchesterem City.
Środkowy obrońca jest niezwykle zdeterminowany przed tym spotkaniem i marzy o tym, aby odnieść sukces w barwach The Reds.
– Bez wątpienia czeka nas wielkie spotkanie. Mam nadzieję, że wygramy to trofeum, ponieważ nigdy go nie zdobyłem. Miedzy innymi z tego powodu spotkanie to jest dla mnie szczególne – oznajmił były zawodnik Manchesteru City.
– Gdziekolwiek nie grałem, zdobywaliśmy trofea i mam nadzieje, że mój trzeci klub – Liverpool będzie kolejnym, z którym będę odnosił sukcesy. Zawsze chciałem wygrywać: z reprezentacją, Arsenalem, Manchesterem City, a teraz z Liverpoolem. Chcę wygrać coś dla Liverpoolu.
Iworyjczyk wyznał także, że spodziewa się zupełnie innego meczu niż ten na początku sezonu, kiedy Liverpool rozgromił City 4:1.
– Spotkanie na Wembley na pewno będzie inne niż to na początku sezonu. Nie spodziewam się podobnego wyniku. Tak czy inaczej będziemy chcieli wygrać i na pewno będziemy dobrze przygotowani. Ten kto da z siebie więcej, wygra to spotkanie.