Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola poinformował, że w sobotnim meczu Premier League z Wolverhampton Wanderers, nie będzie mógł skorzystać z usług wielu kluczowych zawodników.
Bernardo Silva nie doszedł do siebie po uderzeniu, które otrzymał w meczu z Crveną Zvezdą Belgrad, a John Stones pozostaje na ławce rezerwowych, choć jest bliski powrotu do gry. Ze względu na kilkumiesięczną pauzę Kevina De Bruyne i zawieszenie Rodrigo, Guardiola ocenił możliwości przed sobotnim meczem.
– Dziś po południu mamy trening – powiedział Guardiola.
– John Stones nie jest gotowy. Kevin De Bruyne nie jest gotowy. Bernardo nie jest gotowy – myślę, że reszta jest w porządku, choć może jest ktoś inny, o kim nie myślę.
– Stones jest lepszy, znacznie lepszy. Czuje się naprawdę dobrze. Trenuje sam, ale być może zacznie grać w przyszłym tygodniu lub po meczu z Lipskiem.
W sprawie zawieszonego Rodriego, Guardiola twierdzi, że jego zespół musi kontynuować grę, a nie skupiać się na nieobecnych.
– Jest jak jest. Szkoda, ale jeśli nie możesz grać, ale nic nie zmienisz. Muszę znaleźć rozwiązanie. Nie jestem tu po to, żeby narzekać.
– Już sam fakt liczby minut, które rozegrał wiele mówi, ale oczywiste jest, że nie łatwo go zastąpić.
Źródło: www.mancity.com