Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola uważa, że John Stones jest daleki od powrotu na boisko w środowym meczem z Nottingham Forest.
Stones powrócił do składu na domowy mecz Premier League z Tottenhamem po opuszczeniu meczów z Bournemouth, Sportingiem Lizbona i Brighton, ale środkowy obrońca musiał zostać zmieniony w przerwie meczu z drużyną Ange Postecoglou.
Następnie Anglik opuścił remis w Lidze Mistrzów z Feyenoordem i wyjazdowy mecz na Anfield z Liverpoolem.
– Czy Stones wróci? Nie, wciąż jest kontuzjowany. Nie wiem kiedy wróci, ale nie w ciągu najbliższego tygodnia.
Guardiola pozytywnie wypowiedział się natomiast na temat kondycji fizycznej Kevina De Bruyne’a.
– Jest bliżej powrotu do najwyższej formy, a w ciągu ostatnich kilku dni był coraz lepszy.
Źródło: www.mancity.com