Pep Guardiola
fot. www.mancity.com

Pep Guardiola nie wyklucza, że Ruben Dias, Nathan Ake i Jeremy Doku będą gotowi do gry w nadchodzącym starciu Pucharu Anglii przeciwko Leyton Orient. Trójka zawodników powróciła do treningów po kontuzjach i może znaleźć się w kadrze na to spotkanie.

Drużyna uda się do Londynu na mecz czwartej rundy Pucharu Anglii, który odbędzie się w sobotę 8 stycznia o 12:30 czasu brytyjskiego. Guardiola zaznaczył, że nie podjął jeszcze decyzji co do składu, ale Dias, Ake i Doku mają szansę wystąpić.

– Może zobaczymy niektórych z nich – powiedział trener na konferencji prasowej.

Po powrocie kontuzjowanych piłkarzy szkoleniowiec ma więcej opcji na starcie z zespołem League One. W kadrze meczowej mogą znaleźć się także zimowe wzmocnienia: Omar Marmoush, Abdukodir Khusanov i Vitor Reis.

Nowy pomocnik Manchesteru City, Nico Gonzalez, który dołączył z FC Porto, również ma szansę na debiut w nadchodzącym spotkaniu. Guardiola nie kryje zadowolenia z tego transferu.

– To pozycja, na której mieliśmy braki po nieobecności Rodriego. Jest młody, ma 23 lata, może grać zarówno jako szóstka, jak i ósemka. Ma dobrą fizyczność i znam go jeszcze z czasów Barcelony. Jego ojciec również tu pracował. Cieszę się, że do nas dołączył i patrzę z optymizmem w przyszłość.

Drużyna Guardioli po raz pierwszy od sezonu 1965/66 zmierzy się z Leyton Orient na ich stadionie. Choć gospodarze występują w League One, trener City podkreśla, że nie zamierza ich lekceważyć.

– W rozgrywkach Pucharu Anglii, czy w Pucharze Ligi Angielskiej zawsze jest ciężko. Mecze przeciwko zespołom z Championship, League One czy League Two nigdy nie są łatwe – podkreślił.

Leyton Orient przed ostatnią porażką notowało serię 11 meczów bez przegranej i wciąż walczy o miejsce w barażach o awans, dlatego Guardiola spodziewa się trudnego meczu.

Źródło: www.mancity.com

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments