Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola poinformował, że Erling Haaland, Jeremy Doku i Kevin De Bruyne czują się znacznie lepiej, ale twierdzi, że będzie ostrożny, jeśli chodzi o ich powrót do zespołu.
De Bruyne był niewykorzystanym rezerwowym podczas naszego zwycięstwa z Sheffield United i po raz pierwszy od sierpnia znalazł się w składzie pierwszego zespołu po operacji kontuzji ścięgna podkolanowego.
Doku i Haaland wrócili do treningów, ale Guardiola twierdzi, że nie jest pewien, czy któryś z zawodników będzie gotowy do gry w meczu trzeciej rundy Pucharu Anglii z Huddersfield w niedzielę.
– Są gotowi na ostatnie dwie lub trzy sesje treningowe z nami – powiedział Guardiola na konferencji prasowej przed meczem.
– Jeremy Doku czuje się naprawdę dobrze, Kevin De Bruyne również. Kevin był pauzowany przez długi czas, więc musimy pomyśleć o jego stanie. Musimy być cierpliwi i dać mu odpowiednie minuty.
– Erling Haaland czuje się trochę lepiej, jeśli chodzi o jego stopę, więc musimy zachować ostrożność. Ma za sobą dwie lub trzy sesje i czuje się dobrze.
– Mam nadzieję, że będą wkrótce mogli zagrać, ale nie wiem, czy w niedzielę, czy w Newcastle. Na resztę spotkań na pewno będą gotowi.
Guardiola ujawnił również, że w meczu pucharowym nie zagrają Bernardo Silvy, Kalvin Phillips, Matheus Nunes i Scott Carson, którzy są chorzy, a Rodrigo nie zagra z powodu rodzinnej żałoby.
– Czterech zawodników wypadło z gry. Wczoraj niestety zmarła babcia Rodriego, więc także nie będzie go w składzie. Kwestie rodzinne są najważniejsze. Miejmy nadzieję, że wkrótce powróci. Rodzina jest najważniejsza.
John Stones nie trenuje natomiast od czasu, jak 27 grudnia musiał opuścić boisko z powodu kontuzji w zwycięskim meczu z Evertonem.
– Nie trenuje z nam. Jego stan jest coraz lepszy, ale nie trenuje z nami. Nie wiem kiedy wróci.
Źródło: www.mancity.com
