Manchester City pokonał w wyjazdowym meczu 18. kolejki Premier League Hull City 3:0 i wciąż znajduje się w grze w walce o mistrzostwo Anglii.
Zwycięstwo z ostatnią drużyną tegorocznego sezonu Premier League kosztowało jednak Obywateli bardzo dużo sił i utratę Johna Stonesa, który mecz z Tygrysami przypłacił kontuzją.
Drużyna dowodzona przez Pepa Guardiolę, zyskała ogromną przewagę pierwszej części spotkania, ale nie potrafiła udokumentować tego zdobytym golem.
Pierwszy gol dla The Citizens padł dopiero w 72 minucie spotkania, kiedy to rzut karny na bramkę zamienił Yaya Toure.
Uskrzydleni zdobytym gole Obywatele rzucili się do ataku. Najpierw akcję po płaskim dograniu Silvy wykończył Kelechi Iheanacho. W doliczonym czasie gry piłkę do własnej siatki skierował pechowo Curtis Davies.
Hull City – Manchester City 0:0
0:1 Toure 72′
0:2 Iheanacho 78′
0:3 Davies 90′
Hull City: Marshall, Maguire, Davies, Dawson, El Mohama, Livermore (Henriksen 74′), Huddlestone (Mason 63′), Clucas (Diomande 79′), Roberts, Snodgrass, Mbokani
Rezerwa: Mbokani, Maloney, Jakupovic, Weir, Diomande, Henriksen, Mason
Manchester City: Bravo, Stones (Kolarov 18′), Otamendi, Sagna, Clichy, Fernandinho, Toure, Silva (Fernando 87′), Sterling, Nolito (Iheanacho 58′), De Bruyne
Rezerwa: Caballero, Zabaleta, Fernando, Garcia, Kolarov, Navas, Iheanacho