Wygląda na to, że przygoda Wilfrieda Bony’ego z Manchesterem City nieuchronnie zbliża się do końca.
Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej od początku swojej kariery na Etihad Stadium miał problemy z aklimatyzacją i kontuzjami, przez co nie zdołał zaistnieć w zespole dowodzonym przez Manuela Pellegriniego.
W nadchodzącym, letnim okienku transferowym, należy spodziewać się, że Manchester City przejdzie prawdziwą rewolucję kadrową i nie wydaje się, aby Bony miał jakiekolwiek szansę na pozostanie w zespole.
Nie najlepsza forma napastnika nie wpłynęła jednak na zainteresowanie jego osobą na rynku transferowym.
Pomocną dłoń do Bony’ego, chętnie wyciągnąłby jego był klub – Swansea City.
Walijczycy sprzedali 27-latka w styczniu 2015 roku za 25 milionów funtów, a teraz chętnie ściągnęliby go z powrotem. Podobno pierwsza oferta wyniosła 14 milionów funtów.