Obrońca Manchesteru City, John Stones chce podobno za wszelką cenę pozostać w klubie z Etihad Stadium i walczyć o swoje miejsce w wyjściowym składzie zespołu dowodzonego przez Pepa Guardiolę.
Były zawodnik Evertonu rozegrał zaledwie 12 spotkań w rozgrywkach Premier League w sezonie 2019/20, a dodatkowo Manchester City pozyskał Nathana Ake z Bournemouth i bierze udział w wyścigu o angaż Kalidou Koulibaly’ego z Napoli i Jose Gimeneza z Atletico Madryt.
Niemniej The Telegraph twierdzi, że Stones nie martwi się planem przebudowy formacji defensywnej i chce udowodnić Pepowi Guardioli, że zasługuje na miejsce w podstawowym składzie The Citizens.
Wcześniej mówiło się, że Arsenal i Chelsea są zainteresowane Stonesem, ale londyńskie kluby dokonały już innych transferów w defensywie.
Stones rozegrał 133 mecze dla Manchesteru City od czasu transferu za 47,5 miliona funtów z Evertonu w 2016 roku, strzelając w tym czasie pięć bramek.
Źródło: www.telegraph.co.uk
Jeżeli chce zostać to niech walczy , może coś w tej głowie się zmieni , bo to nie był tani obrońca, Garcia to niech gra jak najmniej jeżeli chce odejść, Otamendi powinien ustąpić i wrócić np. Do Valencji.
Laporte /Letni transfer ŚO/Ake/Stones I jako 5 ewentualnie ktoś z u23
W chuju powinniśmy mieć co on chce niech wypierdala 50mln wyjebanych w bloto i kilka wielbłądów które kosztowały nas wiele porazek.
Jego interwencja z Liverpoolem w pewnym sensie dała nam tytuł, wiem że więcej jednak popełniał błędów ale to Angol I zostanie .
Pozatym Pep nie przyzna się do błędu, to samo było z Bravo , nie sprzedalismy to tylko dlatego że zakupił to Guardiola , lepiej było poczekać do końca kontraktu i udawać że jako drugi bramkarz jest odpowiedni . Szkoda najbardziej Harta z tego wszystkiego . Stones zostanie . Bynajmniej wolę by został on jak Niko
Podzielam zdanie, że Guardiola nie umie przyznawać się do błędu i trzyma następnie w konsekwencji niewypały transferowe. Ponadto uważam, że zawsze musi być w odwodzie jakiś słabszy defensor, bo dobry zwyczajnie nie pogodziłby się na dłuższą metę z siedzeniem na ławce. Stones jednak tylko i wyłącznie jako stoper w hierarchii nr 4. Do podstawowego składu – na większość sezonu, to on się nie nadaje.