Były pomocnik Tottenhamu, Jamie O’Hara powiedział na łamach talkSPORT, że pobyt Johna Stones’a w Manchesterze City dobiegł końca i że Anglik powinien dołączyć do Realu Madryt. W ostatnim czasie Stones wyleczył kontuzję, ale mimo to Pep Guardiola w meczu z Atalantą postawił na środku obrony na duet Rodri – Fernandinho.
Oto fragment wypowiedzi:
– Bardzo lubię Stones’a, ale według mnie jego czas w City dobiegł końca.
– W ostatnim meczu na obronie grało dwóch środkowych pomocników, a on siedział na ławce!
– Patrzę na niego i sobie myślę, dlaczego miałby nie dołączyć do Realu Madryt?
– Real ma Varana oraz Ramosa – Ramos w niedługim czasie zakończy swoją karierę, a oni borykają się z problemami w defensywie.
– Myślę, że Stones odnalazłby się w drużynie Królewskich i znowu stałby się piłkarzem światowej klasy, ponieważ w Manchesterze kompletnie stracił formę.