Defensor Manchesteru City, John Stones, uważa że jego zespół zasłużył na korzystny wynik w spotkaniu z Chelsea FC.
Obywatele mimo prowadzenia do przerwy przegrali 1:3, a według Stonesa, wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na murawie.
– Jest nam bardzo smutno i ciężko nam zrozumieć, to co działo się pod koniec meczu – powiedział po meczu Stones.
– Końcowy wynik na pewno nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Moim zdaniem to my powinniśmy wygrać 3:1, ale taki jest futbol.
– Myślę, że sposób w jaki dziś graliśmy jest budujący, tworzyliśmy szansę i byliśmy dość pewni w obronie.
– Gdybyśmy wykorzystali nasze szanse na początku drugiej połowy, mecz ułożyłby się zupełnie inaczej. To dziwne uczucie dla każdego z nas