Jeżeli sankcje nałożone na Manchester City wejdą w życie, Raheem Sterling może być pierwszym chętnym do odejścia z Etihad Stadium ? spekulują media.
The Sun twierdzi, że wejście w życie kary może oznaczać dla drużyny z Etihad Stadium straty rzędu 170 mln funtów za sezon, a to będzie oznaczać również redukcję kadry.
Mówi się, że Sterling przeniesie się wówczas do Realu Madryt, który od dawna zabiega o jego pozyskanie.
Królewscy chcieli podobno złożyć latem oficjalną ofertę za Sterlinga, ale liczyli się z faktem, że może ona zostać odrzucona.
Problemy Manchesteru City sprawiają jednak, że Hiszpanie są przekonani, że uda im się doprowadzić do transferu.
Manchester City rozmawiał niedawno ze Sterlingiem o nowych warunkach kontraktu, ale wprowadzenie zapisów nie możliwe bez dochodów Ligi Mistrzów, przez co klub może zostać zmuszony do jego sprzedaży.
Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk
Niezależnie od tego czy to prawda, obawiam się, ze teraz często Nasi zawodnicy będą bohaterami artykułów na temat ewentualnych transferów.
Nie masz się czego obawiać, ponieważ to było do przewidzenia. Już czytam, że Sterling i KDB odejdą z City za 215 mln Euro.
O czymś te dziennikarskie hieny muszą pisać żeby te ich szmatławce miały wysokie nakłady.
Guardiola już odszedł, a trenerem w przyszłym sezonie będzie albo Pochettino albo Rodgers.
Plotki plotkami, ale raczej na pewno ktoś odejdzie.
Pamiętaj, że to nie koniec, że jest jeszcze sąd, skorumpUEFA jeszcze nic nie wygrało.