Raheem Sterling ujawnił, że pod koniec swojego pobytu w Manchesterze City był wściekły i zdradził, dlaczego zdecydował się na opuszczenie zespołu Obywateli.
27-latek spędził siedem sezonów w Manchesterze City, rozgrywając 339 występów we wszystkich rozgrywkach, wygrywając cztery tytuły Premier League, jeden Puchar Anglii i pięć Pucharów Ligi Angielskiej.
W sezonie 2021-22 Sterling był podstawowym graczem drużyny Pepa Guardioli, zaliczając 47 występów, strzelając 17 goli i zaliczając dziewięć asyst we wszystkich rozgrywkach. Anglik miał jednak trudności z regularną grą w późniejszych etapach sezonu Ligi Mistrzów, a reprezentant Anglii przyznał, że sprawiło to, iż był nieszczęśliwy na koniec pobytu na Etihad Stadium.
? Każdy chce czuć się potrzebny, a piłka nożna nie jest inna ? powiedział Sterling na łamach Sky Sports News.
? Kiedy grasz z sercem, poświęcasz niektóre urodziny swoich dzieci, a następnie jesteś traktowany w określony sposób, jesteś rozczarowany.
? W tamtym czasie byłem wściekły, ale to minęło. To już przeszłość i mogę skupić się tylko na teraźniejszości, która jest teraz, tutaj w Chelsea. Myślę o tym, jakie mam możliwości, aby wyjść i zaprezentować swoje talenty jeszcze raz.
? Jeśli nie jesteś zadowolony z gry w piłkę nożną, musisz spojrzeć na inne opcje, aby odzyskać szczęście i dokładnie to zrobiłem. To był właściwy czas, abym ruszył dalej.
Źródło: www.skysports.com