Raheem Sterling uważa, że Kevin de Bruyne ma taki sam wpływ na grę Manchesteru City i wydarzenia w polu karnym przeciwnika, jak Luis Suarez, za czasów, kiedy wspólnie z nim bronił barw Liverpoolu.
Reprezentant Belgii w swoich dotychczasowych 15 spotkaniach w barwach Obywateli zdobył dziewięć bramek i zaliczył osiem asyst, a jego ostatnie dwa trafienia w meczu ćwierćfinału Pucharu Ligi Angielskiej, przypieczętowały awans City do półfinału.
Zdaniem Sterlinga, De Bruyne i Suarez różnią się od siebie temperamentem, ale na boisku są bardzo podobni.
– Kevin jest świetnym graczem. To zawodnik, który zawsze jest blisko pola karnego, tworzy sytuacje i sam zdobywa gole. To świetnie, że mamy kogoś takiego w naszym zespole, bo każda drużyna potrzebuje takiego zawodnika – powiedział Sterling w rozmowie z mediami.
– Czy Kevin przypomina na boisku Suareza? Tak, zdecydowanie. Każdy zespół potrzebuje gracza, który zdobywa i wypracowuje gole, a De Bruyne robi to regularnie. To jest najważniejsze. Taka umiejętność cechuje wielkich piłkarzy i jesteśmy szczęśliwi, że Kevin gra w naszym zespole.
– Kiedy Suarez dostał piłkę w polu karnym, wiedział co ma z nią zrobić i zazwyczaj kończyło się to golem. Z Kevinem jest tak samo. Wystarczy spojrzeć, ile ma asyst i bramek na swoim koncie.
– Nie śledziłem za bardzo jego kariery w Chelsea, gdzie nie wiodło mu się najlepiej. Monitorowałem za to jego rozwój w Niemczech, a jego statystyki zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Udowodnił tam, że jest świetnym piłkarzem.