Napastnik Arsenalu, Alexis Sanchez znalazł się poza składem Kanonierów na niedzielne spotkanie z Bournemouth.
Brak reprezentanta Chile w kadrze meczowej, nie oznacza jednak jego przeprowadzki do Manchesteru City.
Wszystko wskazuje, że w tym momencie temat przenosin 29-latka na Etihad Stadium jest już zamknięty.
Obywatele od wielu miesięcy łączeni byli z zakontraktowaniem byłego gracza Barcelony, ale w ostatniej chwili do walki o jego angaż włączył się Manchester United.
– W tym momencie nie ma żadnych konkretów, sytuacja Alexisa nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Tak czy inaczej zdecydowałem się zostawić go w domu – powiedział trener Arsenalu, Arsene Wenger na łamach Sky Sports.
Francuski powiedział też, że odejście Sancheza jest praktycznie nieuniknione.
– Odejście? Tak, to prawda, ale nie wiem nawet w którym kierunku może to wszystko pójść. Chcę skupić na graczach, którzy są na boisku i robią na nim wszystko dla klubu.