Brendan Rodgers
www.lcfc.com

Szkoleniowiec Leicester City, Brendan Rodgers, z którym Manchester City zmierzy się w meczu 27. kolejki Premier League, nie spodziewa się, aby klub z Etihad Stadium stracił tytuł mistrzowski z 2014 roku.

Rodgers w 2014 roku pełnił funkcję trenera Liverpoolu, który na koniec sezonu uplasował się dwa punkty za Manchesterem City w rozgrywkach Premier League.

Jeżeli władze Premier League zdecydują się odebrać punkty Manchesterowi City w związku z naruszeniem przepisów finansowych, wówczas tytuł mistrzowski trafiłby do Liverpoolu. Rodgers nie spodziewa się jednak, aby doszło do tego.

? Co będzie to będzie, dla mnie to niczego nie zmienia. Mieliśmy okazję zmierzyć się z fantastyczną drużyną Manchesteru City i po prostu nie udało nam się ich pokonać. Nie odbiera to jednak tego, co zrobiliśmy w tamtym sezonie.

? Nie zastanawiam się nad tym. Mam teraz inne sprawy, na których muszę się skupić. Nie widzę tego szczerze mówiąc (aby Liverpool otrzymał tytuł z mocą wsteczną).

Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk

Subscribe
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Chambord
Chambord
4 lat temu

Z tych wszystkich konsekwencji dla Manchesteru City, które media powypisywały, odebranie Mistrzostwa z 2014 byłoby najgorsze. Byłby to sygnał dla piłkarzy na przyszłość- „Nie idźcie do City, bo nawet jeśli coś z nimi wygracie, to mogą wam to zabrać”. Liczę, że FA będzie rozsądna, bo odebranie Mistrzostwa po takim czasie to już po prostu byłoby pisanie historii na nowo. Co do CAS spodziewam się, że zostawią część kary ( pytanie ile ), bo inaczej musieliby podważyć całe FFP, a tego będą bali się zrobić. Nie zmienia to faktu, że FFP jest niezgodne z art. 101 i art. 102 Traktatu o funkcjonowaniu UE

aptel
aptel
4 lat temu

Ty coś pijesz albo palisz?
Z którym punktem art. 101 i art. 102 traktatu o funkcjonowaniu UE jest zasada FFP niezgodna?

Chambord
Chambord
4 lat temu

@ aptel Wyszło szydło z worka! Mało który z przeciętnych PIENIACZY kibiców zadał sobie trud, by sprawdzić jak to wygląda na gruncie prawa europejskiego. To nie moje zdanie- Dr Borja Garcia i dr Ben van Rompuy też twoim zdaniem coś „piją albo palą” [ https://www.goal.com/en/news/football-leaks-could-man-city-psg-overturn-ffp-in-court/1jtln6fw19enj1pwwn7sm11m7t ]??? Szkoda czasu na takich propagandzistów i ignorantów jak ty ! Dla twojej wiadomości art. 101 traktu o funkcjonowaniu UE zabrania wprowadzania reguł ograniczających konkurencję ( czyli np. limitu środków, które może włożyć właściciel w swoją firmę ) a art. 102 zabrania organizacji zarządzającej nakładać „nieuczciwych warunków handlowych” ( czyli organizacji zarządzającej jaką jest UEFA nie wolno nakładać np. warunków ograniczających konkurencję ). Każdy średnio rozgarnięty człowiek, który obserwuje gospodarkę i bez znajomości tych przepisów zorientuje się, że FFP jest sprzeczne z wolnym rynkiem. Aż dziw, że taka ciemnota, która tego nie widzi w XXI wieku jeszcze gdzieś się zachowuje. No, ale nie ma się czemu dziwić. Piłka nożna jeśli chodzi o zainteresowanie to sport masowy.