Manchester City wreszcie przełamał serię trzech porażek z rzędu na boiskach Premier League.
W meczu 29. kolejki podopieczni Manuela Pellegriniego pewnie pokonali Aston Villę 4:0
Spotkanie na Etihad Stadium od samego początku meczu mieli zdecydowaną przewagę, ale nie potrafili udokumentować jej strzelonym golem, w efekcie czego obie drużyny schodziły do szatni przy stanie 0:0.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej części spotkania.
W 48 minucie David Silva zagrał w polu karnym do Yaya Toure, a Iworyjczyk strzałem po ziemi pokonał Guzana.
Dwie minuty później swój udział przy drugim golu dla City miały Bony. Iworyjczyk wypatrzył nadbiegającego w pole karne Sergio Aguero, a Argentyńczyk delikatnym lobem pokonał bramkarza gości.
W 60 minucie po raz kolejny świetnym podaniem popisał się Silva, który zagrał na lewą stroną boiska w kierunku Augero, a rozpędzony Argentyńczyk mocnym uderzeniem wpakował piłkę do siatki.
Wynik spotkania ustalił duet Jesus Navas – Raheem Sterling. W 66 minucie Hiszpan dostrzegł dobrze ustawionego Anglika, który bez problemy umieścił piłkę w siatce.
Wynik mógłby być jeszcze bardziej okazały, gdyby Sergio Aguero wykorzystał rzut karny w 73 minucie meczu.
Manchester City – Aston Villa 4:0 (0:0)
1:0 Toure 48′
2:0 Aguero 50′
3:0 Aguero 60′
4:0 Sterling 66′
Manchester City: Hart, Sagna, Kompany, Otamendi, Clichy, Navas, Toure (M Garcia 79), Fernandinho, Silva (Iheanacho 70), Bony (Sterling 63), Aguero
Rezerwa: Caballero, Mangala, Zabaleta, Kolarov
Aston Villa: Guzan, Hutton, Richards, Lescott, Clark, Cissokho, Veretout (Bacuna 73, Westwood, Gana, Agbonlahor (Gestede 70), Ayew (Sinclair 80)
Rezerwa: Okore, Gil, Bunn, Lyden
