Niedawno, Antonio Conte, który razem z Chelsea zmierza w tym sezonie po dublet, w dość kontrowersyjny sposób wypowiedział się na temat sukcesu swojej drużyny, w odniesieniu do Manchesteru City oraz Manchesteru United. Słowa włoskiego szkoleniowca odbiły się w Anglii szerokim echem. Dotarły one także do uszu Pepa Guardioli, który dość szybko pokusił się o komentarz.
Conte w wywiadzie zasugerował, że jego zespół jest na najlepszej drodze do sukcesu, mimo że, w letnim okienku transferowym nie wydał takich pieniędzy na nowych zawodników jak oba kluby z Manchesteru. Włoch tym samym chciał wbić szpilkę w The Citizens oraz Czerwone Diabły.
– Myślę, że ten sezon jest bardzo istotny, gdyż pokazuje, że nie zawsze chodzi o to, kto wydał więcej pieniędzy w okienku transferowym– stwierdził szkoleniowiec Chelsea.
Wypowiedź ta była o tyle groteskowa, że trudno się oprzeć wrażeniu, że Antonio Conte nie ma świadomości ile pieniędzy na przestrzeni ostatnich sezonów właściciel klubu- Roman Abramowicz wydał na transfery. Polityka transferowa Chelsea, odkąd klub został przejęty przez rosyjskiego milionera polega wszakże na kupowaniu zawodników za bajońskie sumy. Na palcach jednej ręki policzyć możemy wychowanków, otrzymujących regularnie możliwość gry w podstawowym składzie drużyny ze Stamford Bridge.
W ostatnim letnim okienku transferowym klub z Londynu przeznaczył na wzmocnienia 110 mln funtów. Dla porównania Obywatele wydali o 60 mln więcej- 170 mln, a Manchester United ok 150 mln.
Pep skomentował słowa Włocha słowami: – Zgadzam się z tobą. Razem z FC Barceloną sięgnąłem po puchar Champions League mając w składzie 8 wychowanków tego klubu.
– Na wygraną w Champions League nie musiałem prawie nic wydać, tak właśnie było.
– Jednakże wszystkie kluby wydają teraz dość dużo pieniędzy na transfery i nie możesz zapomnieć o tym, że na zawodników, kórzy grają teraz w Chelsea, klub wydał ogromne kwoty.
– Ludzie myślą, że tylko Manchester City wydaje dużo pieniędzy na transfery, ale robią to wszystkie kluby na całym świecie, w Hiszpanii, w Niemczech, w Anglii i we Włoszech.
– Tego lata nie będzie inaczej.
Trzeba przyznać, że riposta Guardioli była niezwykle celna i powinna dać lekcję Antonio Conte, by następnym razem dłużej myślał nad tym co mówi.