Wszystko wskazuje na to, że w środowym meczu ćwierćfinału z Paris Saint-Germian, szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini w związku z napiętą sytuacją w defensywie zdecyduje się desygnować do gry francuskiego obrońcę Eliaquima Mangalę.
Były zawodnik FC Porto w obecnym sezonie popełnia sporo błędów, ale co ciekawe w spotkaniach, w których pojawia się na boisko, ekipa z Etihad Stadium może pochwalić się większym współczynnikiem zwycięstw.
W obecnym sezonie The Citizens wygrali 52 procent swoich meczów w Premier League, ale liczba ta wzrasta do 69 procent w spotkaniach, które w wyjściowym składzie zaczynał Mangala.
Taką analogię szybko dostrzegł Manuel Pellegrini i opowiedział o niej podczas rozmowy z mediami, podnosząc morale Francuza.
– Patrząc na statystyki, to wygrywamy o wiele częściej, kiedy Mangala pojawia się na boisku. Ciężko się do tego przyznać, ale Mangala popełniał sporo błędów w tym sezonie. Patrząc jednak na jego ogólna wydajność, to jest bardzo dobrym zawodnikiem.
– Nie uważam, aby jego problemem była wysoka cena transferowa. To bardzo młody zawodnik, który wciąż uczy się trudnej ligi, jaką jest Premier League. Mangala ma świetne warunki, aby zostać bardzo ważnym piłkarzem City i jestem pewny, że będzie poprawiał się z każdym kolejnym sezonem w Premier League.
