Szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini nie miał żadnych wymówek po przegranym 1:3 meczu z Leicesterem City.
Zawodnicy z Etihad Stadium zaprezentowali się fatalnie i zostali wręcz ośmieszeni przez Leicester na własnym stadionie.
– Myślę, że usprawiedliwianie się w tej sytuacji byłoby całkowicie nie fair.
– Graliśmy -przeciwko bardzo dobrej drużynie, a wiele rzeczy po naszej stronie wyglądało tak jak należy. Leicester wygrało zasłużenie, bo gra w tym momencie rewelacyjnie. My z kolei broniliśmy się bardzo źle, tracąc dwa gole w identycznych okolicznościach.
– Szkoda, że nie stworzyliśmy sytuacji strzeleckich na początku meczu, bo mieliśmy duże posiadanie piłki. Dzisiaj zawiodła jednak przede wszystkim defensywa. Nie wyglądało to zbyt dobrze.
– Mieliśmy szansę zniwelować stratę punktową na własnym boisku. Teraz mamy sześć punktów straty do Leicester i perspektywę zdobycia kolejnych 39. Musimy postarać się pokonać Tottenham na własnym boisku w kolejnej kolejce i zobaczyć co zrobi Arsenal i Leicester.
Bardzo nas boli dzisiejsza porażka, nie spodziewaliśmy się takiego obrotu spraw.