Szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini ma nadzieje, że jego drużyna podoła wyzwaniu, jakie na nią czeka i w sobotniej konfrontacji z Aston Villą zdoła zapewnić sobie awans do kolejnego etapu rozgrywek Pucharu Anglii.
Na dzień dzisiejszy City ma szanse na zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach w jakich gra, ale Pellegrini nie zastanawia się nad tym, że wygranie wszystkich jest w ogóle wykonalne i skupia się na krótkoterminowych celach.
– Nie wiem, czy zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach jest realne – na razie będziemy myśleć tylko o meczu z Aston Villą. Najważniejsze jest, abyśmy jak najdłużej grali we wszystkich rozgrywkach i pokazali, że jesteśmy silnym zespołem.
– Trudno jest grać we wszystkich rozgrywkach, dlatego skupiamy się na każdym kolejnym meczu.
– Graliśmy przeciwko Aston Villi w listopadzie, kiedy Remi Garde debiutował w roli trenera Aston Villi. Wówczas także graliśmy na ich stadionie i myślę, że czeka nas podobny, bardzo trudny mecz.
Trener City poruszył także kwestię Fabiana Delpha, dla którego sobotni mecz będzie kolejnym powrotem na stadion byłego klubu, a jego wcześniejszy powrót spotkał się z negatywnym odbiorem.
– Nie sądzę, aby fani Aston Villi zmienili swoje zdanie o Fabianie Delphie – może spotkać się z takim samym odbiorem.
– To zawodowy piłkarz i jak każdy ma możliwość podjęcia nowych opcji. Dzięki grze w Lidze Mistrzów na pewno przyśpieszył rozwój swojej kariery.
– To bardzo ważne, że po licznych kontuzjach na początku sezonu może grać normalne.