Szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini broni swojej decyzji związanej z nieuwzględnieniem Samira Nasriego w składzie na spotkania Ligi Mistrzów.
Francuski pomocnik od października zmagał się z urazem ścięgna udowego, przez co Chilijczyk zdecydował się postawić na 19-letniego Nigeryjczyka Kelechiego Iheanacho.
Nasri pojawił się w podstawowym składzie City w meczu z West Bromwich Albion i zdobył gola na wagę zwycięstwa.
– Spodziewaliśmy się, że Samir wróci do gry w połowie kwietnia, ale potrzebowaliśmy go gotowego do gry już w lutym.
– Mieliśmy tylko jednego napastnika w składzie. Sergio Agüero był do mojej dyspozycji, a Wilfried Bony doznał kontuzji, przez co postawiłem na Kelechiego.
– Wydaje mi się, że Samir miałby problem, aby grać już teraz co trzy dni – jest po poważnej kontuzji.