Szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini był zachwycony wydajnością swojego zespołu w meczu z Evertonem, mimo że zakończył się on bezbramkowym remisem.
Chilijski trener zdradził podczas konferencji prasowej przed meczem z Crystal Palace, że liczy na powtórkę w wykonaniu swojej drużyny z nastawieniem na lepszą skuteczność. Zdaniem szkoleniowca Obywateli, taka gra powinna wystarczyć na zainkasowanie trzech punktów w starciu z Orłami.
– Zdominowaliśmy mecz, mieliśmy okazje bramkowe, ale z różnych powodów nie trafiliśmy do siarki. Nasz styl gry nie może nas martwić. To, że nie wygraliśmy było kwestią przypadku, ale tego typu rzeczy mają czasami miejsce w futbolu – stwierdził szkoleniowiec City.
– Myślę, że musimy grać w dalej w taki sam sposób i być cierpliwi, aby bramki przyjdą same. Pozytywne jest to, że mój zespół nie jest przewidywalny. Jeśli oddajemy 17 strzałów na bramkę i nie wpada gol, to musi być przypadek.
– Zawsze staramy się grać na wysokim poziomie. Nie zawsze jest to łatwe, kiedy przeciwnik broni się ośmioma lub dziewięcioma zawodnikami. Wówczas ważniejsze od tempa gry ważniejsze jest kluczowe podanie.
– Każdy mecz jest inny. Mieliśmy bardzo trudny mecz przeciwko Palace w Londynie, wygrywając w ostatniej chwili. Na początku sezonu byliśmy w bardzo dobrym momencie, strzelając dużo bramek. W Pucharze Ligi grało nam się nieco łatwiej z Palace, ale nie sądzę, aby jutro było podobnie. To silna drużyna z wieloma ważnymi zawodnikami.