Szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini wyznał, że nadchodzące spotkanie z Arsenalem Londyn na Emirates Stadium będzie dla niego niezwykle emocjonalnym momentem.
Starcie z Kanonierami będzie dla chilijskiego trenera ostatnim meczem na własnym stadionie w roli trenera Obywateli.
– Jest to wyjątkowy mecz, ponieważ będzie to moje ostatnie spotkanie tutaj w Manchesterze po trzech niezwykle intensywnych latach. Zawsze miałem wsparcie fanów i jestem bardzo zadowolony z ich postawy.
– Moim zdaniem najtrudniejszy był drugi sezon. Jeżeli teraz zakończmy zmagania w lidze na trzecim miejscu, to nie będzie to nic nadzwyczajnego, ale nadal będzie to dobry sezon.
– Niedzielny mecz będzie dla mnie bardzo emocjonalny, ale wolę nie ujawniać ich na zewnątrz.
– Spodziewam się, że Arsenal zagra tak jak w ostatnich dwóch meczach przeciwko nam. Pozwolą nam rozgrywać piłkę i będą czekać na kontry. Liczę, że odzyskamy nasz potencjał ofensywny, który zatraciliśmy w starciu z Realem Madryt.
Pellegrini pogratulował także Leicesterowi City zdobycia tytułu mistrzowskiego w obecnym sezonie.
– Leicester zasłużył na mistrzostwo Anglii – byli najlepszym zespołem w tym roku. Sposób w jaki sięgnęli po mistrzostwo był imponujący. Nie tylko wygrywali, ale robili to w bardzo przekonywujący sposób.