Były szkoleniowiec Manchesteru City, Manuel Pellegrini, który latem tego roku pożegnał się z zespołem Obywateli i zrobił miejsce w klubie Pepowi Guardioli, stanął w obronie swojego rodaka, Claudio Bravo.
Chilijski bramkarz przeniósł się na Etihad Stadium podczas letniego okienka transferowego i doprowadził do transferu dotychczasowego, pierwszego bramkarza City, Joe Harta.
Były zawodnik Barcelony jest na cenzurowanym, a jego dotychczasowe występy często spotykają się z krytyką, jak chociażby po ostatnim, przegranym meczu z Chelsea, w którym bardzo negatywnie oceniono też grę defensorów – Aleksandara Kolarova, Nicolasa Otamendiego i Johna Stonesa.
Według Pellegriniego, Bravo nie zasługuje na tak ostrą krytykę i w jego opinii jest on najlepszym bramkarzem na świecie.
– Bravo jest krytykowany naprawdę często, ale moim zdaniem jest najlepszym bramkarzem na świecie – stwierdził Pellegrini.
– Anglicy bardzo mocno naciskają na niego, ponieważ jest zawodnika z poza Wysp Brytyjskich. Jeżeli Bravo przeniósł się z Realu Sociedad do Barcelony i z Barcelony do Manchesteru City to właśnie dlatego, że jest najlepszym bramkarzem na świecie.