Defensor Manchesteru City, Jason Denayer odrzucił w letnim okienku transferowym wiele propozycji z innych klubów i zdecydował się na kontynuowanie kariery na Etihad Stadium, po tym jak otrzymał zapewnienie ze strony sztabu szkoleniowego, że będzie istotnym zawodnikiem zawodnikiem pierwszego zespołu.
Dotychczas szkoleniowiec Obywateli, Pep Guardiola nie zdecydował się jednak na skorzystanie z usług reprezentanta Belgii, mimo że miał on być jednym z czterech, głównych środkowych defensorów w zespole z Manchesteru.
Denayer udał się do Goteborga na towarzyskie spotkanie z Arsenalem, ale nie pojawił się na murawie. Zamiast tego Guardiola zdecydował się postawić na niesprawdzony wcześniej duet Fernando – Kolarov, pozostawiając 21-latka na ławce rezerwowych.
Nie inaczej było także w meczach z Sunderlandem i Steauą Bukareszt.
Zaistniała sytuacja sprawia, że defensor jest poważnie zaniepokojony swoją sytuacją i być może zdecyduje się na ucieczkę z Manchesteru w trybie awaryjnym.