Manchester City po bardzo ciężkim meczu z Soto’n, wyrywa trzy punkty.
Mecz zaczął się bardzo źle dla mistrza Anglii. Ederson nie zdołał opanować kozłującej piłki po strzale jednego z zawodników Świętych i całą sytuację wykorzystał Ward-Prowse w 13. minucie meczu. Święci od tej pory przez cały mecz bronili się całą drużyną przed własnym polem karnym. W drugiej połowie, bramki dla City zdobył Sergio Aguero w 70. minucie oraz Kyle Walker w 86. minucie.
Było to bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ za tydzień w 12. kolejce Premier League, dojdzie do bezpośredniego pojedynku Obywateli z obecnym liderem z Liverpoolu.