Umowa, na podstawie której Pep Guardioa jest trenerem The Citizens obowiązuje do końca 2019 roku. Hiszpański szkoleniowiec ustalił już warunki nowego kontraktu z włodarzami Obywateli, do sfinalizowania porozumienia brakuje jednak jego podpisu.
Nowy dokument, który został wypracowany w ciągu czterech miesięcy, obowiązywałaby do końca sezonu 2020/2021 i sprawi, że roczne wynagrodzenie 47-latka wzrośnie z 16 milionów funtów do prawie 19,5 miliona funtów.
Były szef Barcelony, wolał pracować w ramach ustalonej trzyletniej umowy, tak jak robił to w Bayernie Monachium, jest jednak wiele argumentów, które są w stanie skłonić Pepa do pozostania. Klub z Etihad posiada dobrą, rozwijającą się akademię, natomiast właściciele klubu chcą, aby Guardiola kontynuował budowę drużyny w oparciu o młodych zawodników.
Już teraz w pierwszej jedenastce grają tacy piłkarze jak: Raheem Sterling, Gabriel Jesus, Leroy Sane, Ederson, John Stones czy Benjamin Mendy, których wiek wynosi od 20 do 24 lat, nie osiągnęli oni jednak pełnej dojrzałości piłkarskiej, jaką są w stanie zdobyć pod skrzydłami Guardioli.
Lider zespołu, Kevin de Bruyne, to z kolei 26-latek, który w ciągu pobytu w Manchesterze City stał się gwiazdą ligi angielskiej. Właśnie taki kręgosłup drużyny miałby przekonać menedżera do pozostania oraz długofalowej budowy.
Wszystko ma stać się jasne po zakończeniu sezonu, w którym The Citizens są w stanie osiągnąć niesamowite wyniki.