Nowy piłkarz Manchesteru City, Nolito, udzielił pierwszego wywiadu klubowej telewizji. Hiszpan odpowiedział na pytania dotyczące futbolu i nie tylko…
O początkach
Jestem z Sanlucar de Barrameda, miasteczka w prowincji Cadiz na południu Hiszpanii. Odkąd pamiętam, zawsze grałem w piłkę nożną. Pierwszą piłkę dostałem od dziadka. Wychowywali mnie dziadkowie-dbali o moją edukację, udowodnili, że mam możliwości. Jestem dumny i wdzięczny za to, co dla mnie zrobili i co wciąż robią. Oni są moją motywacją-kiedy wracam myślami do trudniejszych chwil, teraz życie wydaje się dużo łatwiejsze. Dziadek był dla mnie jak ojciec-zawoził mnie na treningi, opłacał moją naukę w lokalnych drużynach, kiedy było to konieczne
O idolu z dzieciństwa
Romario. Myślę, że on był jednym z moich idoli albo nawet pierwszym idolem. Lubiłem jego sposób gry.
O chwili, kiedy futbol stał się sposobem na życie
Będąc szczerym, po raz pierwszy poczułem się tak, kiedy zadebiutowałem w Barcelonie B, w wieku 21 lat. Wcześniej traktowałem futbol jako zabawę, hobby, nawet jeśli dostawałem za to pieniądze. Pierwszy raz, kiedy pomyślałem, że mogę w ten sposób zarabiać na życie, był właśnie w chwili podpisania kontraktu z Barceloną B. Byłem mały włos od zagrania w pierwszym zespole i dołączenia do elity.
O swojej karierze
Mam 29 lat i jestem zadowolony z przebiegu mojej kariery. Cały czas chcę się doskonalić. W City zacząłem nowy rozdział mojej piłkarskiej przygody. Jestem bardzo zadowolony, że mogę tutaj być.
O ciężkiej pracy i skromności
Myślę, że jakakolwiek praca wymaga starań. Jestem przyziemnym człowiekiem, jak większość. Jednak kiedy kończę mecz czy trening, spędzam czas z żoną, córką, przyjaciółmi i relaksuję się.
O muzyce
Kocham flamenco. Zawsze słucham go jadąc samochodem, czasem w domu oraz przed meczami. Nie wiem dlaczego, ale od wczesnej młodości lubiłem ten gatunek muzyki. Czuję się szczęśliwy, słuchając tych utworów.
O najlepszym trafieniu w karierze
Gdybym miał wybrać jednego gola, chyba byłby to ten strzelony Realowi parę lat temu.
O Pepie Guardioli
Miałem szczęście, że byłem tym, któremu pozwolił zadebiutować w pierwszym zespole Barcy. Trochę go znam, ale pracowałem z nim krótko, kiedy trenowałem z pierwszym zespołem albo dostawałem szansę gry. Myślę, że Pep Guardiola jest jednym z najlepszych trenerów na świecie, ma ogromną wiedzę na temat futbolu i na pewno pomoże mi się rozwinąć jako zawodnikowi.
O zainteresowaniu ze strony Manchesteru City
Kiedy dowiedziałem się, że Txiki i Pep chcą mnie pozyskać, poczułem wielką satysfakcję. Bycie łączonym z takim klubem to ogromna przyjemność.
O grze w City
Wierzę, że wszystko pójdzie dobrze. Chcę przynieść zespołowi dużo radości i pomóc moim kolegom z boiska. Być z drużyną zarówno w dobrych, jak i w gorszych chwilach.
O innych Hiszpanach w City
Znam Davida Silvę ze zgrupowań reprezentacji-jesteśmy kolegami. Jesusa Navasa również pamiętam z jego gry w Hiszpanii.
O stadionie i ośrodku treningowym Man City
Robią niesamowite wrażenie. Wszystkie boiska utrzymane są w perfekcyjnym stanie. Stadion, basen-to wszystko jest jak z innego świata! Do naszych zadań należy jedynie gra w futbol. Mamy absolutnie wszystko, aby się skoncentrować i na boisku dać z siebie to, co najlepsze.
O mocnym debiucie w City (tak jak w Benfice i Celcie, gdzie w pierwszym meczu trafił do siatki)
Mam nadzieję, że zaprezentuję się dobrze, kiedy pojawi się szansa na strzelenie gola. Chciałbym zdobyć bramkę w moim pierwszym spotkaniu, ale najważniejsze, żeby zespół wygrał mecz! To byłby wymarzony debiut.