Według najnowszych doniesień z rynku transferowego, Claudio Bravo może opuścić Manchester City po zaledwie czterech miesiącach gry na Etihad Stadium.
Chilijski bramkarz, który trafił do zespołu The Citizens w bardzo gorącym momencie letniego okienka transferowego (odsunięcie od składu, a następnie wypożyczenie dotychczasowego pierwszego bramkarza, Joe Harta), nie zdołał jeszcze zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu, a jego postawa na boisku często spotyka się z falą krytyki.
33-letni goalkeeper jest podobno niezadowolony z życia w Manchesterze i żałuje podjętej latem decyzji o odejściu z Barcelony.
Bravo nie ukrywa, że najchętniej powróciłby do katalońskiego klubu, aby odbudować swoją formę, zwłaszcza że ekipa z Camp Nou bardzo poważnie sonduje możliwość pozyskania bramkarza.
Warto dodać, że kilka dni w temu w mediach mówiło się o powrocie do City Joe Harta przebywającego na wypożyczeniu w Torino lub transferze Edersona Moraesa z Benfiki Lizbona.