Manchester City doznał bolesnej porażki w starciu z Nottingham Forest, co oddaliło drużynę Pepa Guardioli od czołówki Premier League. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, a jedyną bramkę zdobył Callum Hudson-Odoi w 83. minucie spotkania.
Po meczu zawodnicy City nie ukrywali rozczarowania. Nico podsumował spotkanie dla CityTV:
– Cóż, to był naprawdę trudny mecz, wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Mieliśmy swoje szanse. Byliśmy od nich o wiele lepsi w pierwszej połowie. Myślę, że druga połowa była bardziej otwarta. W ostatnich minutach, kiedy przegrywasz, nie jest łatwo.
– Poza golem nie przypominam sobie innej klarownej szansy dla nich. To znaczy, że wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę w obronie.
– Pod koniec chcieli utrzymać wynik 0:0 i wiedzieli, że będą mieli szansę na kontratak lub rzut rożny. Udało im się to. Między innymi dlatego zajmują trzecie miejsce w lidze i są w grupie premiowanej grą w Lidze Mistrzów.
Źródło: www.mancity.com