Po pierwszej połowie Manchester City remisuje z Tottenhamem 0:0.
Oba zespoły stworzyły sobie kilka dobrych okazji, jednak nie potrafiły ich wykorzystać. The Citizens mogli objąć prowadzenie już w pierwszym kwadransie, kiedy to drogę do bramki Kogutów próbowali znaleźć Kun Aguero oraz David Silva. W drużynie Spurs natomiast swoje szanse mieli Son (nieuznany gol z pozycji spalonej) oraz Eriksen (obrona Joe Harta).