Co prawda szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola zapowiedział, że zajmie się tematem wygasających umów po zakończeniu obecnego sezonu, to wielce prawdopodobne wydaje się być odejście z angielskiego klubu doświadczonego Yayi Toure.
33-letni Iworyjczyk każdego dnia robi wszystko co w swojej mocy, aby zapracować na nową umowę z klubem z Etihad Stadium, ale Hiszpański trener najprawdopodobniej zdecyduje się postawić na odmłodzenie składu swojej drużyny.
Zdaniem mediów Guardiola jest zdeterminowany, aby sprowadzić do Manchesteru pomocnika Sportingu Lizbona, Williama Carvalho.
24-letni reprezentant Portugalii ma za sobą bardzo udany 2016 rok, w którym wyrósł na jednego z najlepszych środkowych pomocników w Europie.
Warty uwagi jest fakt, że agentem Carvalho jest Pere Guardiola – brat i przedstawiciel Pepa, co może być kluczowym aspektem jego przenosin do City.
Trudniejsze mogą okazać się rozmowy ze Sportingiem, który doskonale zna wartość swojego wychowanka i nie jest zbyt chętny do rozmów w jego sprawie.
Manchester City jest podobno przygotowany na taki wariant i skłonny jest zaoferować za transfer piłkarza około 35 milionów funtów, czyli tyle, ile wynosi klauzula wpisana w jego umowie.